„U mnie jest blisko z serca do papieru”
Agnieszka Osiecka
„Dobrze jest mieć troszkę talentu jeśli chcesz być pisarzem.
Ale najważniejsza jest zdolność zapamiętywania każdej blizny”
Stephen King
„Bóg stworzył człowieka z oczami z przodu, a nie z tyłu głowy, co znaczy,
że człowiek ma się zajmować tym co będzie, a nie tym co było.”
Olga Tokarczuk
MOJE KSIĄŻKI
AKTUALNOŚCI
SPOTKANIA AUTORSKIE
ZAMÓW SPOTKANIE
WARSZTATY
Kilka słów o mnie...
JESTEM TYM, KIM JESTEM
AUTOPORTRET
Waga: aż mnie korci, żeby napisać: ciężka. Jestem spokojna o swoją przyszłość w przypadku wojny- zapasy tkanki tłuszczowej spokojnie pozwolą mi przetrwać najcięższe chwile.
Wymiary: 90x 60x 90. Oczywiście tylko w marzeniach. Generalnie jednak jestem dość proporcjonalna. A czasami nawet bardzo.
Oczy: krowie. Nie ukrywam, że oczy się Panu Bogu najlepiej udały- ogromne, niebiesko-szare, a jak się wkurzę to są stalowe. Rzęsy też niezłe- jak je umaluję to sięgają do dolnej linii brwi.
Usta- nie wyglądam jak Angelina Joli, ale źle nie jest. W sam raz.
Rysy twarzy- regularne, choć “zrobiłabym ” sobie efektowne kości policzkowe.
Znaki szczególne- tatuaże w pewnym miejscu, do którego dostęp mają tylko wybrańcy. Konkretnie jeden.
Włosy-– własne. Naturalny kolor- ciemny blond. Decyzją własną jasny blond z dodatkami. Długość- odpowiednia.
Podsumowanie: jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz. Jestem dzieckiem grzechu. Grzechu zaniedbania w nauce do egzaminu z Zobowiązań na III roku Prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Jestem dzieckiem owego grzechu choć sama siebie wolę nazywać owocem miłości milicjanta i niedoszłej prawniczki. Mama studiów nie skończyła, gdyż byłam bardzo absorbującym dzieckiem. Mój żywot byłby krótki , gdyby nie heroiczny czyn tatusia, który uratował mnie przed śmiercią z rąk mamy. Darłam się tak głośno i tak długo, że mama uciekła się do próby usiłowania zabójstwa za pomocą poduszki. Jako córka milicjanta całkiem zdrowa na umyśle być nie mogę i nie jestem. Jako nastolatka słuchałam Anny Jantar , Ireny Santor, nuciłam pod nosem Jerzego Połomskiego, gdy w tym samym czasie moi rówieśnicy słuchali Lady Pank, Oddziału Zamkniętego i Budki Suflera.
Hobby
Książki czytałam w takim tempie, że mama nie nadążała mi ich kupować. Gdy miałam lat 13 miałam już za sobą „Medaliony” Zofii Nałkowskiej oraz większość pozycji o Holocauście. Gdy już do końca utwierdziłam się w swojej nienormalności, postanowiłam postawić kropkę nad i , i zostać aktorką albo patologiem. Gdy okryłam, że muszę posiąść wiedzę z zakresu biologii , chemii itp., porzuciłam nieprzemyślaną decyzję krojenia nieboszczyków i skupiłam się na aktorstwie. Tu stanął mi na drodze zgryz i zakończyłam karierę aktorską, zanim zaczęłam o niej poważnie myśleć.Okres sielanki trwał do matury . Później wyszłam za mąż, po 20 latach zrobiłam to drugi raz, do tej pory nie wróciłam.
KUCHNIA– uwielbiam gotować, piec, smażyć i podawać potrawy ludziom, którzy są dla mnie ważni. Jeść nie lubię, jem mało, chcoiaż nie wyglądam na zgłodzoną 😉
SPORT- Z tej dziedziny preferuję kategorię na literę S. Pierwsza to Spinning i nie chodzi o łowienie ryb, ale o jazdę na rowerze. A druga? Domyślcie się 😉
TEATR-KINO-PODRÓŻE
RODZINA– To moja największa pasja.
Monika Sawicka, z domu Ubysz..
Nieodrodna córka swoich rodziców- nie mają szans, żeby się mnie wyprzeć. Z wykształcenia i zamiłowania- dziennikarz. Z chorobliwej ambicji- absolwentka Stosunków międzynarodowych, więc ustosunkowana jestem dobrze.
Bo tak wyszło- żona przedsiębiorcy, czyli biznes łomem .
Bo tak miało być- matka fantastycznej DOROSŁEJ OD KILKU JUŻ LAT, CÓRKI.
Przypomina mi o tym nadciągająca menopauza.
Dlaczego piszę? – bo tylko pisanie dostarcza mi tlen do płuc. Bo dzięki temu mogę udawać, że jestem normalna. Drugą moją butlą z tlenem jest czytanie. Najchętniej wracam do jednej z najpiękniejszych opowieści o niezwykłej miłości, do książki Williama Whartona „ Spóźnieni kochankowie”. Słucham Edith Piaf, Michała Bajora , Cohena, Swingu, a wszystko to w wannie i w łóżku przy płonących świecach. Bacznie jednak pilnuję by nie koty nie puściły z dymem mieszkania, więc moja przyjemność nie jest pełna. Film, który wprawia mnie w zadumę to „Dom dusz” i „Życie jest piękne”.. Trzecia butla z tlenem, a właściwie wielka pompa wtłaczająca we mnie życie, to moja córka. I wcale nie mam jej za złe tego, że jest mądrzejsza ode mnie. Student jaki jest- każdy widzi. Sawicka jaka jest- też każdy widzi. Z tym, że jedni widzą więcej, a inni tylko to, co chcą zobaczyć. Niektórzy zaś nie widzą nic.
PUBLIKACJE
POWIEŚCI
Kruchość porcelany- 2005
Kruchość porcelany – II wydanie 2007
Kruchość porcelany – III wydanie 2009
Kruchość porcelany IV wydanie 2011
Kruchość porcelany V wydanie 2016
Serwantka – 2006
Demi Sec – 2007
Mimo wszystko 2008
Mimo wszystko -wznowienie 2015
7 kolorów tęczy 2009
Szeptem 2010
Dobrze, że jesteś 2015
Za rok o tej porze 2016
Znajdź mnie jeszcze raz 2017
Gdyby nie ty 2018
Kolorowych snów 2019
Wszystkie nasze tajemnice – 2020
ZBIORY OPOWIADAŃ
Kolejność uczuć 2011
Przed oczami 2012
M do kwadratu 2013
Gra wstępna 2014
Nie bo Piekło 2021
Kocham cię 2022
KSIĄŻKI DLA DZIECI
O Kajtku szczęściarzu 2015
Zakochany Kajtek 2016
Kajtuś rusza w świat 2017
Kajtuś patriota 2018
Królewna Nutka 2021
MOJE
Dla Dzieci
KAJTUŚ PATRIOTA
ZAKOCHANY KAJTEK
O KAJTKU SZCZĘŚCIARZU
KAJTUŚ RUSZA W ŚWIAT
KRÓLEWNA NUTKA
Dla Dorosłych